poniedziałek, 23 listopada 2015

Odżywcza pomadka z peelingiem, Sylveco | Ratujemy usta przed pękaniem.

Hej!

Nie wiem jak u Was, ale u mnie (niestety) okres jesień/zima = zajady i pękające, spierzchnięte usta ;(

O tym, jak radzę sobie z zajadami już kiedyś pisałam. Jeśli macie podobny problem kliknijcie <tutaj> i przeczytajcie o tym, jak z nimi walczę. 

Wiatr, mróz, kolorowe pomadki  - to wszystko sprawia, że często mam problem z ich pękaniem i przesuszeniem. 



Całe szczęście, prawdziwy hit blogsfery, czyli odżywcza pomadka z peelingiem Sylveco ratuje moje usta!

Znacie tego przyjemniaczka?

Za ok. 11zł dostajemy pomadkę na bazie oleju sojowego, wosku pszczelego, oleju z nasion wiesiołka, wosku karnauba, masła kakaowego, masła Shea i oleju z gorzkich migdałów.
W całości zatopione są drobinki cukru trzcinowego.
Zawarta w pomadce betulina działa kojąco na podrażnienia. 

Pomadka jest hipoalergiczna. Od otwarcia mamy 3 miesiące na jej zużycie. 

Jeśli chodzi o zapach - czytałam, że niektórym z Wam nie przypadł do gustu. Bardzo ciężko go opisać. Dla mnie to taki miód z aromatem migdałowym do ciast ;) Mi pasuje!

Samo działanie jest naprawdę niezłe! Pomadka ładnie nawilża usta zostawiając na nich typową dla takich produktów warstewkę. Nie jest ona jednak taka sztuczna, tylko naturalnie olejkowa. Drobinek cukru trzcinowego zawartych w pomadce jest bardzo dużo. Aż się zdziwiłam. Są dodatkowo stosunkowo duże i konkretnie peelingują nasze usta. W smaku pomadka jest cukrowo-miodowa.




Fajna alternatywa dla własnoręcznie robionych peelingów. Osobiście nie lubię się bawić z miodem i cukrem, jakoś zawsze zapominałam o nakładaniu tej mieszanki na usta. A tutaj w każdej chwili mogę sięgnąć po taki zestaw. :)

Zdecydowanie polecam :)


A Wy jakie pomadki z peelingiem polecacie? Używacie takich?

Niestety, najprawdopodobniej do czwartku będę odcięta od Internetu. Wtedy też nadrobię posty u Was:)



71 komentarzy:

  1. Pomadki z peelingiem nigdy nie miałam, ale jeśli chodzi o pomadki do ust ogólnie to tylko Carmex :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusi mnie od dawna, jednak na razie jestem wierna pomadkom z Forever Living Aloe :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam te tradycyjne pomadki Sylveco i jakoś tak średnio mi spasowały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie najlepsza pomadka. ratuje moje usta z każdej opresji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie ona też kusi - zobaczymy co z tego wyjdzie :)
    Na razie planuję speelingować sobie usta olejem + cukrem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dawna ta pomadka jest na mojej wishliscie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem Ci ze nigdy nie miałam ale moze sie zdecyduje. Jest to dobry program jak dla mnie ale do stosowania na noc. Drobinki mi pewnie w ciagu dnia bedą przeszkadzać

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Sylveco :) tej pomadki nie miałam jeszcze, ale to świetne rozwiązanie dla dziewczyn, które wciąż zapominają o peelingu ust :) czyli takich jak ja :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę w końcu kupić tę pomadkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę w końcu się rozejrzeć za tą pomadką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja całe szczęście mam ją dostępną w stacjonarnym sklepie zielarskim :)

      Usuń
  11. Ja mam wersję zwykłą, pachnącą cynamonem i bardzo fajnie się sprawdza, choć i tak zostanę wierna Tisane :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię wszelkie peelingi, ponieważ sprawiają, że moje usta nie mają nieciekawych skórek i nabierają zdrowego koloru :D

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ją i uwielbiam, teraz w kółko smaruje usta iwostinem ale dziś nic mi nie dawał więc wróciłam do niej i od razu lepiej ;) ale moje usta lubią odmiany to dlatego :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurcze, a zastanawiałam się nad nią ostatnio, teraz wiem, że trzeba było nie myśleć, tylko brać :D

    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Stary dobry peeling szczoteczką do zębów (oczywiście inną niż tą, którą myjemy zęby) jednak najlepszy i najtańszy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ochotę ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja akurat zamiast pomadek z peelingiem używam naturalnego peelingu w postaci skrystalizowanego miodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś próbowałam, ale niestety - skleroza nie boli ;)

      Usuń
  18. Tyle się naczytałam o tej pomadce, że najwyższa pora kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam na nią ochote od pewnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nigdy nie miałam takiego przyjemniaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Na szczęście nigdy nie miałam ogromnych problemów z pękaniem ust i zwykła pomadka ochronna wystarczała. Jednak ostatnio coś zaczyna się pod tym względem zmieniać i będę musiała o tym pomyślec, może akurat padnie na ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  22. słyszałam o niej wiele dobrego ale jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  23. Najlepszy peeling ust! Świetna pomadka, mam ją zamiennie z rokitnikową też od Sylveco.
    Peelinguje, odżywia i nawilża usta. Super wygładza usta i po tygodniu stosowania widać już mega dużą różnicę (zwłaszcza jak ktoś maluje usta na czerwono :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, jeśli się maluje usta to taka pomadka jest istnym zbawieniem :D

      Usuń
  24. Uwielbiam tą pomadkę i odkad kupiłam ja po raz puerwszy jest stałym bywalcem mojej kosmetyczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też po kilku użyciach stała się ulubieńcem :)

      Usuń
  25. Ta pomadka jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nie miałam nic tej firmy, a chyba najwyższa pora to zmienić, bo pomadka ciekawa;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam tą pomadkę. Jest na równi z pomadką rokitnikową, którą nakładam pod każdą szminkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rokitnikowej jeszcze nie widziałam, ale może warto się nad nią zastanowić :)

      Usuń
  28. Póki co miałam (i mam) styczność tylko z tą Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam tą pomadkę - świetna była.

    OdpowiedzUsuń
  30. Kusi mnie ta pomadka już na wielu blogach o niej czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo fajna chciała bym ją dostać na mikolaja ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ostatnio mam problem z ustami, a nie mogę znaleźć tej pomadki stacjonarnie..

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajny wynalazek:-) nie widziałam nigdzie do tej pory :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo polubiłam tę pomadkę. Ma dobrą cenę i na prawdę działa, a do tego pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Dużo dobrego czytałam o tej pomadce :) kusi mnie żeby ją kupić

    OdpowiedzUsuń
  36. Kusi mnie i to bardzo. Kończy mi się mój plyn micelarny sylveco więc może złoże u nich zamówienie:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam ją i nie wiem, co o niej sądzić :P Trzeba się trochę nią namachać, żeby speelingować usta, bo jedno przejechanie pomadką po wargach nic nie daje. Z tego też powodu uważam, że jest niewydajna. Zapach i smak akurat mi nie przeszkadzają;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że tu jesteś! :)
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, dają mi one motywację do dalszej pracy :)

Zawsze odwiedzam blogi wszystkich komentujących również zostawiając wiadomość od siebie :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...