Hej!
Ostatnimi czasy moja cera stała się bardzo wrażliwa i na bardzo wiele składników reagowała zaczerwienieniem. Stosowałam wiele łagodzących preparatów, w tym również toniki, które dawały ulgę, jednak to jeszcze nie było "to". Naczytałam się o wodzie różanej, ale jakoś nie ufałam jej właściwościom. Sama nie wiem dlaczego ;) Kiedy jednak zobaczyła stojącą przede mną w drogerii wodę różaną Dabur za całe 9zł postanowiłam, że kupuję!
Opakowanie:
Wodę otrzymujemy w szklanej butelce z metalową zakrętka o pojemności 250ml.
Dostępność:
Wodę znajdziemy najczęściej w sklepach internetowych, możemy jej też szukać w sklepach stacjonarnych z rosyjskimi kosmetykami.
Przywraca naturalną równowagę skórze, tonizuje, nawilża i odświeża. Nadaje cerze gładkość, miękkość i blask oraz promienny i zdrowy wygląd. Tylko do użytku zewnętrznego!
Działanie:
Pierwsze na co zwróciłam uwagę to zapach! Ten produkt tak cudnie pachnie - jak świeży bukiet czerwonych róż :) Uwielbiam ten zapach! Dodatkowo jego działanie bardzo mnie zaskoczyło. Zupełnie nie spodziewałam się, że tak pokocham działanie tego hydrolatu :)
Mam cerę wrażliwą, skłonną do podrażnień i jeszcze nic tak dobrze jej nie złagodziło. Mogę zapomnieć o uczuciu ściągnięcia czy zaczerwienieniach. Genialnie sprawdza się też jako okład na powieki (nasączamy wodą płatki kosmetyczne).
Po dłuższym stosowaniu wody różanej zauważyłam znaczną poprawę stanu mojej cery, co bardzo mnie cieszy.
Można ją również stosować jako dodatek do maseczek i glinek oraz jako płukankę do włosów - w tej formie jeszcze ich nie stosowałam, macie w tym jakieś doświadczenie?
Jednym słowem - tonik idealny!
Polubiłyście się z wodą różaną?
Bardzo ciekawy produkt, i taki wielofunkcyjny:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
UsuńNie próbowałam, ale super, że tak świetnie się u ciebie sprawdził ten hydrolat :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ideał :)
UsuńZapach róż uwielbiam, ale takiej wody jeszcze nie miałam. Opakowanie wygląda bardzo śmiesznie, niczym jakiś napój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jeśli masz ochotę zajrzyj do mnie :)
Faktycznie, butelka jak napój :D można się pomylić ;)
UsuńUwielbiam zapach róż, takiego hydrolatu jeszcze nie miałam okazji próbować :)
OdpowiedzUsuńZapach tej wody jest przepiękny <3
UsuńMam wodę różaną z Avon w domu rodzinnym i mi się podoba :) Ale używałam zbyt krótko, aby mieć wyrobione zdanie
OdpowiedzUsuńNawet bym nie podejrzewała, że Avon ma ją w swojej ofercie :)
UsuńWłaśnie ją używam :D
OdpowiedzUsuńPrawda, że jest rewelacyjna? :)
UsuńPora ją kupić;)
OdpowiedzUsuńPora najwyższa! :D
UsuńMiałam wodę różaną z KTC. Całkiem ciekawy produkt i co najważniejsze naturalny produkt :)
OdpowiedzUsuńNatura jest najlepsza :)
UsuńNigdy nie miałam wody różanej w swoich zasobach, ale przypuszczam że już sam jej obłędny zapach by mnie przekonał, która z nas nie kocha czerwonych róż? :)
OdpowiedzUsuńZapach jest cudowny! Dlatego też bardzo chętnie jej używam :)
UsuńSpotkałam się z negatywnymi recenzjami ale ja ją mam i lubię. Własnie wykanczam butelkę.
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nigdy negatywnej recenzji nie spotkałam, ale wiadomo - nie każdemu wszystko będzie odpowiadać :)
UsuńA zastanawiałam się ostatnio nad wodą różaną, też mam cerę wrażliwą, może i u mnie by się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością :) Dla mnie to jest ideał to tonizowania i łagodzenia :)
UsuńKiedyś pewnie ją wypróbuję, a może nawet twoja recenzja to przyśpieszy :D
OdpowiedzUsuńDobrze by było :D
UsuńMiałam tylko hydrolat z róży bułgarskiej - lubiłam.
OdpowiedzUsuńWodę Dabur od dawna mam zamiar wypróbować - kiedyś się skuszę :)
Jest świetna, jeszcze nic tak genialnie nie łagodziło u mnie podrażnień :)
UsuńMiałam tą wodę i była całkiem ok ale zostawiała na mojej buzi taką delikatną lepką warstewkę;/
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście zupełnie nic się nie lepi :)
Usuńnie miałam jeszcze owej wody korci mnie może kiedyś:)
OdpowiedzUsuńKupuj śmiało ;)
UsuńSzkoda, że nie mam do niej dostępu :)
OdpowiedzUsuńJest ich pełno na allegro :)
UsuńKupiłam właśnie niedawno, będę używać jako tonik, jak zużyję obecny :)
OdpowiedzUsuńBędzie zadowolona! :)
UsuńKiedyś bardzo lubiłam i często kupowałam :) Teraz jest taki przyjemny wybór hydrolatów, że tej wody już dawno u mnie nie było :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę pomyśleć o innych hydrolatach :)
UsuńNigdy nie stosowałam wody różanej, chyba czas najwyższy to zmienić.
OdpowiedzUsuń:*
Zdecydowanie! :) Pokochasz ją :)
UsuńMam ją, uwielbiam jej działanie! ;)
OdpowiedzUsuńPrawda, że jest rewelacyjna? :)
Usuń