Chciałabym Wam pokazać kilka rzeczy, które ostatnio udało mi się kupić :)
1. Odżywka Nivea Long Repair - stosowałam ją do tej pory tylko kilka razy więc nie mogę za dużo powiedzieć na jej temat. Bardzo podoba mi się jej gęsta konsystencja i zapach. Cena: 8zł
2. Dezodorant Adidas for Women Pro Clear - kupiłam już chyba piąte opakowanie i jak narazie jest to mój ulubieniec; bardzo dobrze chroni i ładnie pachnie. Cena: 10zł
3. Pianka do golenia Venus z ekstraktem z melona i grejpfruta - świetna pianka, która jednocześnie bardzo dobrze nawilża skórę. Zapach egzotycznych owoców jest baaardzo przyjemny. Cena: 6zł
4. Płyn micelarny BeBeauty do demakijażu - wszystkim dobrze znany i powszechnie lubiany micel z Biedronki. Pomimo tego, że został wycofany ze sprzedaży udało mi się jeszcze go kupić i wypróbować. Cena: 4,50zł
5. Kuracja nawilżająca; krem redukujący podrażnienia na dzień ZiajaMed - skóra mojej twarzy potrzebowała silnego nawilżenia. Skusiłam się na ten kremik i coś czuję, że pozostanie ze mną na bardzo długo :) Cena: 13zł
6. Micelarny żel nawilżający BeBaeuty do mycia i demakijażu - żel ten bardzo fajnie sprawdza się w kwestii demakijażu. Zobaczymy czy wpłynie na stan nawilżenia mojej cery. Cena: 5zł
7. Lakier do paznokci o piaskowej strukturze Golden Rose Holiday nr 66 - nie miałam go jeszcze na paznokciach więc nic na jego temat powiedzieć nie potrafię. Cena: 13zł
8. Seche Vite Dry Fast Top Coat - znany wszystkim top, który działa cuda. Lakier po jego użyciu wysycha w ciągu 10-15minut i jest nie do zdarcia :) Cena: na allegro ok. 20zł
Stosowałyście któryś z tych produktów? Jak wyglądają Wasze ostatnie zakupy kosmetyczne? :)
Nivea Long Repair na moich włosach wypada bardzo przeciętnie, po wszystkich przeczytanych recenzjach i zachwytach liczyłam na coś więcej.
OdpowiedzUsuńŻel micelarny z Biedronki po tygodniu regularnego stosowania niestety spowodował wysyp krostek w kosmicznych ilościach (z gładkiej cery w rozognione coś, być może zakażenie bakteryjne, dosłownie z dnia na dzień).
Również liczę na to, że ta odżywka zdziała coś fajnego. Mam dość wrażliwą cerę i jeśli coś podobnego zacznie u mnie się pojawiać będę wiedziała gdzie szukać przyczyny.
UsuńMnie ta odżywka Nivea do siebie nie przekonała. Za to płyn i żel micelarny z biedronki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak to będzie z tą odżywką u mnie. :)
UsuńNo wreszcie jesteś! ;-* Perełko, moja mama pracuje w Biedronce i nie wycofują tego płynu ze sprzedaży! :-) Obecnie używam żelu/mleczka łagodzącego do mycia twarzy również z biedronki (ten różowy) ale powoli się kończy i kupię sobie ten żel micelarny. Jak już troszkę dłużej będziesz stosowała to daj znać jak działa kremik z Ziaji (miałam do cery naczynkowej i był bardzo dobry).
OdpowiedzUsuńNie wycofują? :D Świetna wiadomość! Jak tylko się u mnie sprawdzi to z pewnością jeszcze nie raz po niego sięgnę (za taką cenę to grzech nie kupić). ;) Mleczka też już kilka razy oglądałam, ale chyba bardziej odpowiada mi konsystencja żelu. Co to Ziaji to na pewno dam co i jak (po kilku użyciach już przeczuwam, że kremik da radę z moją suchą buźką). Cieszę się bardzo, że się odezwałaś! :)
UsuńMuszę wypróbować w końcu tą odżywkę Nivea ;) A micel z Biedronki bardzo fajny, zużywam już 3 opakowanie i jestem bardzo zadowolona. Podobno wcale go nie wycofali tylko zmieniła się nieco szata graficzna ;) Ale pewności nie mam czy rzeczywiście tak jest ;)
OdpowiedzUsuńChyba faktycznie go nie wycofują. :) Wielu dziewczynom baaardzo służy więc na pewno się ucieszą! :) O odżywce mogę na razie powiedzieć tylko tyle, że ma fajną gęstą konsystencję co bardzo lubię - odżywka nie przecieka przez palce i świetnie trzyma się na włosach :)
UsuńA jak z działaniem? Pierwsze wrażenia? ;)
UsuńOd razu skojarzyła mi się z działaniem odżywki Garniera z avocado. Włosy były mięciutkie i sypkie. Myślę, że się bardzo polubimy :D
UsuńSzczerze mówiąc nie używałam żadnego z tych kosmetyków, ale ciekawa jestem recenzji :)
OdpowiedzUsuńLong Repair bardzo dobrze sprawdzała się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że jeszcze kiedyś o niej wrócę.
Dziękuje za miłe słowa, witam z powrotem :*
OdpowiedzUsuńOdżywkę Nivea lubię, antyperspirant z Adidasa też :)
Dokładnie, zgadzam się! Na pewno nie będzie to moja ostatnie opakowanie. ;-)
UsuńAle fajne zakupy!!
OdpowiedzUsuńŻel micelarny z Biedronki jest fajny, teraz mam ten różowy żel-krem łagodzący i chyba jest jeszcze bardziej delikatny i niewysuszający.
OdpowiedzUsuń