W momencie gdy był szał na laminowanie włosów przeczytałam na pewnym blogu ( niestety już nie pamiętam na jakim) o sposobie na modyfikację zwykłej maski do włosów, który może być alternatywą dla laminowania. W związku z tym, że samo laminowanie jakoś do mnie nie przemawia postanowiłam spróbować z maską. Stosujemy tu odżywkę białkową dla sportowców.
A mianowicie:
Dwie małe łyżeczki odżywki białkowej zmieszałam z łyżką olejku Alterra "migdał i papaja". Dodałam maskę Alterra "granat i aloes". To wszystko :) Włosy przykryłam folią i umyłam po pół godziny.
Oto efekt:
Oto efekt:
Co zauważyłam?
Efekt jest naprawdę świetny! Już w czasie zmywania maski z włosów zauważyłam, że są one wyjątkowo gładkie i miłe w dotyku. Zostały również bardzo dobrze nawilżone. Dodatkowo wydaje mi się, że nabrały fajnego blasku, którego niestety nie udało się dobrze ukazać na zdjęciu. Po takim zabiegu włosy stały się sypkie i mięciutkie. Bardzo dobrze się rozczesywały. O ile macie dostęp do odżywki białkowej dla sportowców to naprawdę polecam wam wypróbować taki rodzaj maski.
U mnie ten sposób bardzo dobrze się sprawdził i pewnie jeszcze nie raz go zastosuję :)
Słyszałyście kiedyś o dodatku odżywki białkowej do maski? A może laminowałyście włosy?
U mnie ten sposób bardzo dobrze się sprawdził i pewnie jeszcze nie raz go zastosuję :)
Słyszałyście kiedyś o dodatku odżywki białkowej do maski? A może laminowałyście włosy?
O dodawaniu odżywki białkowej wyczytałam chyba na blogu Anwen. Nie mam do niej niestety dostępu, a chętnie bym spróbowała...
OdpowiedzUsuńWłosy laminowałam już trzy razy, efekty są moim zdaniem powalające, musisz tego spróbować! Włosy nieziemsko się błyszczą, są wygładzone i wydaje się ich tak dużo!
Pozdrawiam
Może faktycznie przekonam się do laminowania i spróbuję:) Jednak jak na razie odżywka białkowa doskonale zdaje egzamin :)
UsuńPróbowałam laminowania w dwóch wersjach i nie za bardzo mi służyło.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję ten sposób o ile TŻ załatwi odsypkę odżywki białkowej od jakiegoś kolegi ;)
Trochę boję się tego laminowania i nie wiem czy się skuszę. Również obawiam się, że może mi nie służyć. Jeśli uda ci się zdobyć taką odżywkę koniecznie daj znać jak spisała się u Ciebie w połączeniu z maską! :)
Usuńale błysk!!! niesamowity:D a o odżywce białkowej jeszcze nie słyszałam xd
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz spróbować! :)
UsuńTeż nie słyszałam o takim sposobie, a laminowanie też jakoś mnie nie dotknęło ;)
OdpowiedzUsuńPodobno równie genialny efekt daje umycie włosów całym jajkiem- protein wielka moc. Jednak jajko ma swój zapaszek, a ten sposób jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym, ale niestety nie mam "dojść" do takich odżywek ;p poza tym chyba bym nie chciała męczyć swoich włosów taką ilością protein, wydaje mi się, że mogłyby nie być zadowolone ;) z tego samego powodu nie laminowałam.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy jednak wyglądają wspaniale po tym zabiegu! :) piękny blask :)
Ale ślicznie wyglądają! :) ja laminowałam, ale nie było u mnie efektu 'wow' :)
OdpowiedzUsuńgdzieś o tym słyszałam, też zamierzam się skusić :)
OdpowiedzUsuńZostałaś zaproszona do zabawy: http://douxcharm.blogspot.com/2013/02/tag-moje-kosmetyczne-dziwactwa-i-sekrety.html
Pozdrawiam :)