piątek, 8 lutego 2013

Pasta cynkowa - mój sposób na wypryski






Zastosowanie:
Pasta cynkowa jest tanim i bardzo skutecznym sposobem na walkę z niedoskonałościami naszej skóry. Do kupienia w każdej aptece bez recepty za ok. 4zł.
Zawiera tlenek cynku o działaniu wysuszającym, ściągającym,  przeciwbakteryjnym i przyśpieszającym gojenie ran.
 
Aplikacja:
Pastę cynkową nakładamy punktowo. Zazwyczaj robię to na noc, ponieważ po jej nałożeniu przez kilka godzin zostaje na skórze biała powłoczka.  Nie należy jednak aplikować jej na otwarte rany. Konsystencja pasty jest zbita, łatwa w aplikacji. Jest to substancja bezzapachowa. 

Działanie:
W moim przypadku pasta cynkowa okazała się o wiele skuteczniejsza w walce w wypryskami niż wszystkie inne drogeryjne produkty przeciwbakteryjne mające na celu zwalczenie trądziku. Po dwóch dniach wszelkie wypryski znikają. Po nałożeniu na noc - rano jest już o wiele lepiej.

Inne preparaty z tlenkiem cynku:
W aptece dostępna jest również maść cynkowa. Różni się ona konsystencją oraz stężeniem tlenku cynku. W paście jest to 25% - w maści 10%. Natomiast pasta Lassari to połączenie pasty cynkowej z kwasem salicylowym posiadającym dodatkowo działanie odkażające (ponoć również bardzo skuteczna). 

Podsumowując: 
Zdecydowanie polecam wszystkim do walki z pojedynczym wypryskami. Pasta jest bardzo wydajna i nie podrażnia. Warta wypróbowania! :)

A Wy jak radzicie sobie z niedoskonałościami? 

10 komentarzy:

  1. odżywka jest świetna, jak na tak niską cenę daje super efekty. włosy są po niej sypkie i mega mięciutkie :) polecam :))

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze kiedy wyskoczy nieproszony gość smaruję go pastą cynkową :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba sobie kupię taka pastę, zwykle nie miewam problemów z cerą, ale ostatnio wyskakują mi pryszcze od czasu do czasu ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro polecasz to chyba wypróbuję, może to będzie coś co w końcu na mnie podziała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś jej używałam, ale musiałam odstawić ze względu na zbyt agresywne jak dla mnie działanie. Mam AZS i niestety po paście cynkowej pojawiały mi się na twarzy brzydkie wykwity.
    Cieszę się, że Tobie pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę spróbować! Co prawda nie mam wielkiego kłopotu, ale jednak. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chcę ! Pierwszy raz o niej słyszę od Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę, że tu jesteś! :)
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, dają mi one motywację do dalszej pracy :)

Zawsze odwiedzam blogi wszystkich komentujących również zostawiając wiadomość od siebie :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...