Hej!
Dzisiaj chciałabym
przedstawić Wam się od strony zapachowej ;)
Od zawsze
uwielbiałam zapachy słodkie. Ciężkie i męczące nie wchodziły w grę. Od razu
boli mnie od nich głowa. Zapewne kojarzycie stoiska w galeriach handlowych, na
których możemy kupić odlewki perfum, małe próbki czy buteleczki. Jest to fajny
pomysł na wytestowanie nowych, nieznanych nam dotąd zapachów. Z takim właśnie
założeniem wychodzi do nas firma NICOLE Cosmetics. Marka ta oferuje nam linię
perfum oraz wód toaletowych o szerokiej gamie (ponad 140) zapachów damskich i
męskich – a co najlepsze: sami możemy wybrać jaką pojemność opakowania kupujemy
(od 9ml aż do 1000ml!) oraz jego buteleczkę. Jeśli więc nie jesteśmy pewnie zapachu kupujemy taką
małą dziewiątkę i testujemy.
Perfumy Nicole są
do kupienia na wysepkach/stoiskach w centrach handlowych oraz poprzez stronę
internetową NICOLE-COSMETICS.
Miałam okazję
wybrać dla siebie jeden zapach. Oj, było ciężko…
Jako, że nie lubię
ciężkich zapachów postawiłam na coś świeżego – a mianowicie zapach numer 110
będący odpowiednikiem CK Euphoria.
Od razu zaznaczam,
że zapach wybierałam trochę w ciemno i nie wiem jak pachnie oryginał, ale…
perfumy Nicole 110 pachną rewelacyjnie!
Nuty zapachowe: bursztyn, lotos, mahoń, kaki, piżmo, orchidea, fiołek, owoc granatu, nuty śmietany
Na samym początku
myślałam, że będą dla mnie zbyt intensywne – jednak zapach po chwili cudownie
się rozwija i nie pozostaje nic tylko wąchać i się zachwycać!
Jak na wybór na
ślepo to trafiłam w dziesiątkę :) Zapach jest świeży i delikatny a jednocześnie
taki elegancki i romantyczny.
Duży plus jeśli
chodzi o ich trwałość. Aplikację należy powtórzyć po 4/5 godzinach.
Moja przyjaciółka,
która miała kiedyś oryginalne perfumu CK Euphoria, twierdzi że te pachną
bardzo, bardzo podobnie – wierzę jej na słowo ;)
Jak to wygląda
cenowo?
Buteleczka, którą
dostałam o pojemności 30ml kosztuje 24,99zł.
Najmniejsze 9ml –
13,99zł a największe opakowania (1000ml) to koszt rzędu 550zł.
Jeśli, któraś z Was
będzie miała ochotę na zakup perfum Nicole zajrzyjcie na ich stronę
internetową. Poprzez zapisanie się do klubu Nicole <klik> zostaną Wam przyznane zniżki
:)
Uważam, że
rozwiązania, które zaproponowała nam firma Nicole – czyli odpowiedniki znanych
perfum – jest bardzo ciekawe. Jak wiadomo nie każdy może wydać pół wypłaty na
wymarzony zapach a jeśli odpowiednik się nam spodoba to możemy pomyśleć o
odłożeniu większej kwoty na oryginalny flakonik.
Warto też
zaznaczyć, że pustą już buteleczkę możemy przynieść na stoisko i uzupełnić ją
nowym zapachem nie płacąc po raz drugi za opakowanie.
Perfumy miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości portalu Trusted Cosmetics, co zupełnie nie wpłynęło na moją opinię.
Lubicie takie odpowiedniki znanych perfum czy inwestujecie w oryginały?
Lubię odpowiedniki i często je kupuję;)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci rozejrzeć się za tymi Nicole :)
UsuńJakoś Nicole nieszczególnie mnie kusi - wąchałam je kilka razy.
OdpowiedzUsuńCzęsto się skuszę na jakieś La Rive a teraz weszła na rynek marka Lou Pre - mają fajne zapachy :)
O, muszę o nich poczytać. Może będą równie dobre :)
Usuńbym sobie taką próbkę sprawiła:)
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie :D
UsuńMiałam kiedys CK i były cudne;)
OdpowiedzUsuńChociaż wybierałam zapach w ciemno to jestem z niego bardzo zadowolona! :)
UsuńMam Euphorie - co prawda już mi się kończy, ale na trochę jeszcze wystarczy.
OdpowiedzUsuńTen zapach jest piękny!
UsuńZazwyczaj kupuję odpowiedniki perfum, ale jeśli jest promocja i nadarzy się dobra okazja, to inwestuję w oryginały ;)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że mamy te odpowiedniki :)
Usuń